Robert Szmarowski Robert Szmarowski
281
BLOG

Ustawa o Policji

Robert Szmarowski Robert Szmarowski Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Pojawił się nowy punkt zapalny na politycznej mapie Polski. Nadchodzi orwelowskie spełnienie pisowskich marzeń, bo Policja i inne służby będą mogły podsłuchiwać nasze rozmowy. Koniec demokracji, ogłoszony przez upadłą ekipę przy okazji walki o Trybunał Konstytucyjny, stał się jeszcze bardziej końcowy.

To, że zapisy w znowelizowanej Ustawie o Policji będą odnosić się do kwestii kontroli operacyjnej, czyli między innymi do podsłuchów rozmów telefonicznych, może bulwersować co najwyżej naiwnego laika, któremu cynik podsunie ten fakt przed oczy, jako dowód na dążenie nowej władzy do wszechogarniającej inwigilacji obywateli.

Aby ocenić jakość forsowanej przez Prawo i Sprawiedliwość nowelizacji, należy porównać przepisy zawarte w projekcie, z przepisami dotychczasowymi, których treść została zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny półtora roku temu, pod rządami Platformy Obywatelskiej. Nowelizacja musi wejść w życie najpóźniej w lutym, bo tak zażyczył sobie TK.

Autorzy twierdzą, że nowa postać ustawy nie poszerza, a ogranicza swobodę służb w przedmiotowym zakresie. Dopiero po przeprowadzeniu rzetelnego merytorycznego porównania, można wywnętrzać się nad rzekomymi dyktatorskimi zapędami nowej władzy. Jeśli ktoś nie ma ochoty na taką analizę, albo zrozumienie istoty sprawy przekracza jego możliwości intelektualne, powinien powstrzymać się od zaśmiecania cyberprzestrzeni spamem, generowanym przez tak zwanych obrońców demokracji.


 

Kontynuację bloga znajdziecie Państwo pod tym adresem: http://szmarowski.salon24.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka