Robert Szmarowski Robert Szmarowski
2964
BLOG

Nie bądź jak Paweł

Robert Szmarowski Robert Szmarowski Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

To jest Paweł. Pawłowi w środku nocy przeszkadzał radiowóz na pustym parkingu. Więc Paweł zaczął zaczepiać radiowóz. Aż wreszcie radiowóz stracił cierpliwość i teraz Paweł ma zaklejone oko, nosi taki dziwny kołnierz i obwołał się Jezusem. Nie bądź jak Paweł i nie wk**wiaj otoczenia nagrywaniem swoich spe**lonych filmików.

Dwa lata temu uczestniczyłem w przewozie zatrzymanego z sądu do aresztu, trasa drogą krajową, około 100 kilometrów. W pewnej chwili nasz konwój, dwa dyliżanse, wyprzedza prawym (!) pasem jakiś kliniczny debil, trąbiąc niemożebnie. Parę kilometrów dalej zatrzymuje nas patrol policyjny, który "stoja" strzegąc ważnego skrzyżowania. Zjeżdżamy na bok, podchodzi funkcjonariusz i mówi: sorki, ale tu się obywatel poskarżył i no niestety muszę spisać kierowcę, a wy już wiecie sami, co z tym później zrobić.

Patrzymy, a kilkanaście metrów dalej stoi ten debil zaparkowany. Podchodzi do naszych wozów i z ryjem, że mu... blokowaliśmy pas ruchu, a do tego jechaliśmy z nadmierną prędkością. My - jemu, z nadmierną. A on się bardzo śpieszy i w ogóle nas nagrał go-pro i wrzuci to na Youtube.

Czynności z nami trwały około 20 minut, a debil był u policjantów kilka minut wcześniej i jeszcze po naszym odjeździe uzupełniali z nim dokumentację. Oto, jak się bardzo mistrzowi śpieszyło.

To są właśnie ci bohaterowie, których nagrania zawsze zaczynają się w dogodnym dla nich momencie, a poczucie bezkarności sprawia, że pozwalają sobie na takie bezczelne wybryki, za które od zwykłego obywatela dostaliby normalnie po ryju. Ale mundurowi są łatwym celem, bo nie dość, że ich działanie krępują nieżyciowe procedury, to jeszcze tchórzliwi przełożeni w pierwszej kolejności rzucają ich na żer mediom, zamiast wesprzeć prawnie i zwalczać to draństwo, kreujące się na niewinne ofiary "policyjnego reżimu".


Ja, gdybym stwierdził, że funkcjonariusze łamią prawo, to zająłbym pozycję w bezpiecznej odległości i po prostu nagrałbym to, co robią, a potem kopię nagrania dołączyłbym do skargi, skierowanej pod adresem ich przełożonych. Wóz stoi nieprawidłowo? Na włączonym silniku? Nagrywam. A co robi "typowy paweł"? On WKRACZA. Aby stać się bohaterem własnego nagrania. On poucza, on nagrywa i on... "zatrzymuje do przybycia Policji". Czyli film co przede wszystkim będzie pokazywał? Patrzcie jaki jestem odważny i jaką mam moc - zatrzymuję radiowozy. W takiej postawie nie ma krzty rzetelnej troski o przestrzeganie prawa. Jest za to olbrzymia dawka bezczelności.


 

Kontynuację bloga znajdziecie Państwo pod tym adresem: http://szmarowski.salon24.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo