Witajcie w faszystowskiej Polsce, czyli w państwie, gdzie:
- można się bez przeszkód zrzeszać
- opozycja swobodnie organizuje przemarsze, liczące nawet 60 tysięcy uczestników
- wszystkie wielkokapitałowe media mówią głosem opozycji
- kobiety w obronie swoich praw organizują kongresy, na których wciągają sobie torby na głowy i wiwatują na widok opływającego w luksusy alimenciarza
- nikt nie wpadłby na pomysł, aby wzorem ultrademokratycznych Niemiec, instruować dziennikarzy, w jaki sposób mają relacjonować rzeczywistość i czego nie wolno im mówić
- zadeklarowany gej nieskrępowanie piastuje urząd prezydenta miasta średniej wielkości, który objął w wyniku wolnych wyborów
- organizuje się komitety, powołane do obrony demokracji, których członkowie są instruowani, co zrobić, gdy aresztuje ich policja, całkowicie ignorująca fakt istnienia tych komitetów
- zaprasza się do publicznych mediów polityków opozycji, którzy na antenie tych mediów określają je, jako reżimowe
- nie ma godziny policyjnej
- czołgi rdzewieją w koszarach
- centra handlowe i kulturalne przeżywają nieustające oblężenie przez klientów
- dominujący nurt opozycji określił siebie, jako totalny
- skład sądu konstytucyjnego niemal w całości prezentuje opozycyjny punkt widzenia
- funkcjonuje prawowity rząd, mający oparcie w parlamencie, wyłonionym w wolnych wyborach
- ponad jedna trzecia obywateli niezmiennie deklaruje poparcie dla legalnej władzy
- radykalni działacze opozycji szkalują swoje państwo zagranicą i mają dokąd wrócić
- występuje najniższy w Europie poziom antysemityzmu
- polityk opozycji publicznie określa urzędującego ministra świrem i jest to jedynie medialną ciekawostką, a nie przedmiotem aktu oskarżenia
- opozycja z radością wita każdy przejaw pogorszenia sytuacji międzynarodowej swojego państwa
- legalnie funkcjonuje podmiot polityczny, który ma w nazwie komunizm
- rząd deklaruje stanowcze przywiązanie do organizacyjnych i ideowych ram Unii Europejskiej, a opozycja zamierza zorganizować referendum dotyczące wyjścia państwa ze struktur Unii
- turyści deklarują, że czują się wybitnie bezpiecznie, a zagraniczni potentaci intensyfikują swoją inwestycyjną obecność.
Cieszę się, że mogę żyć w państwie, w którym faszyzm osiągnął tak zaawansowane stadium rozwoju.
Komentarze