Robert Szmarowski Robert Szmarowski
927
BLOG

Lipcowe męczeństwo Młynarskiej

Robert Szmarowski Robert Szmarowski Społeczeństwo Obserwuj notkę 9

Lipcowe męczeństwo Młynarskiej

Raz pewna wciąż młoda Agata
Co ma sto czterdzieści trzy lata
Tęskniła za ciszą na Helu
Lecz ludzi tam było zbyt wielu.

Raczyli się piwkiem i rybką
Bo urlop ucieka tak szybko
Do tego słuchali muzyki
Wstrząsnęły nią te wybryki.

Kto wpuścił hołotę nad morze
I jeszcze o takiej porze
Gdy myśl wpadła pani Agacie
By dupę wypinać w Juracie.

 

Młynarska - limeryk

Raz pewna Agata z Warszawy
Ujść w lipcu pragnęła od wrzawy
Lecz na złość Agacie
Tłum Kiepskich w Juracie
Przy piwku i rybce się bawił.


Treść wpisu Agaty Młynarskiej na portalu społecznościowym:

Podróż samochodem z Helu do Trójmiasta w lipcowy dzień potrafi twać 6 godzin. We Władysławowie jest totalny armagedon - zjechali wszyscy państwo Kiepscy z rodzinami i przyjaciółmi, jedzenie jest drogie i przeważnie niedobre - ryby smażone na oleju niepierwszej świeżości, króluja gofry i fryty. Wszędzie gra muzyka, w każdej knajpie faceci w gastronomicznej ciaży opędzaja się od swoich dzieci i umęczonych żon.Wiadomo, dobry browar to podstawa! Wieje, pada deszcz i bywa zimno.
A jednak w przebłyskach łaskawego słońca wieczorna joga na tarasie, spacer brzegiem morza, rower wzdłuż Zatoki , zachód słońca w Juracie, zapach sosen wynagradzaja wszystko! Szukam miejsc bez ludzi, z dala od tych, którzy niszcza ten rajski kawałek Polski, bez samochodów, co jest prawie niemożliwe. Jak wiemy szczęście i spokój sa zawsze w głowie a wakacje nad naszym morzem doskonałym wyzwaniem by taki stan osiagnać. Dobrego odpoczywania życzę bez chamstwa i hałasu:)


Materiał źródłowy: link do wpisu Agaty Młynarskiej


 

Zobacz galerię zdjęć:

Kontynuację bloga znajdziecie Państwo pod tym adresem: http://szmarowski.salon24.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo