Szanowni Państwo, niedawno opublikowaliście materiał, poddający krytyce wpis na facebookowym profilu śląskich policyjnych związkowców. Chodzi o mem, z powodu którego policjanci przeprosili p. Surgiela.
Nazywam się Robert Szmarowski, jestem obecnie osobą prywatną, blogerem. Wcześniej byłem strażnikiem granicznym. Tego mema stworzyłem ja. Dlaczego? Poniżej podaję link do oświadczenia, które w tej sprawie zamieściłem na swoim blogu:
http://mundurowi.salon24.pl/698165,robert-szmarowski-oswiadczenie-w-sprawie-pawla-surgiela
Rozumiem, że język, którym się posłużyłem tworząc obrazek, wielu odbiorców razi. Ale to czyni mnie osobą wulgarną, a nie strażników miejskich bandytami. Paweł Surgiel zadziwiająco łatwo przekonał media i ich czytelników, do swojej narracji. Zadziwiająco, bo ta narracja ulega częstym radykalnym modyfikacjom. Państwo, tak jak inne redakcje, macie przecież u siebie wyrobionych tropicieli, potrafiących zarówno czytać między wierszami, czyli krytycznie analizować komunikaty werbalne, jak i chłodnym okiem oceniać to, co podsuwa im się jako filmy z akcji. Nic Was nie dziwi w tym, co Paweł Surgiel opowiada? Nie budzi u Was wątpliwości fakt, że sam u siebie mem zamieścił, a ściga za to innych? Ja wątpliwości mam tyle, że w ogóle mu nie wierzę.
Ci strażnicy nie mogą się teraz bronić, bo do milczenia obliguje ich rygor śledztwa. Tymczasem p. Surgiel nie próżnuje. Policjanci są w defensywie, po tym, jak publikacja mojego mema naraziła ich na konsekwencje dyscyplinarne. Od nich zwolnieni strażnicy nie doczekają się pomocy. Od swojej dawnej formacji tym bardziej nie. Ale ktoś musi wziąć ich stronę! Choćby z przyzwoitości, nakazującej nawet najgorszemu draniowi przydzielić obrońcę. Czyż nie było lepszych? No, najwyraźniej nie było, więc ja bronię tych funkcjonariuszy. Ale dajcie mi szansę. Proszę Państwa o publikację mojego oświadczenia, skoro do tak licznych czytelników za Waszym pośrednictwem dotarła wersja Pawła Surgiela.
Z poważaniem
Robert Szmarowski
[Powyższy tekst wysłałem dzisiaj mailem do Gazety Wyborczej]
Dalej o sprawie czytaj tu:
http://mundurowi.salon24.pl/698648,zabili-go-i-uciekl - Wykaz kłamstw Surgiela
